ANNA JANTAR

Anna2

Oczywiscie, ze material z proby jest wielka niespodzianka. Serdecznie dziekuje Marcinie. Smile

Translucent

Przemek2500

Na YouTube znajduje się sporo występów różnych wykonawców z festiwalu opolskiego, który odbył się w 1970 r. Może jest to jakaś szansa na to, że i zachowała się "Szła noc" Wagantów? Chociaż w TVP nic nie jest pewne...
W poszukiwaniu informacji o występie Wagantów, znalazłem artykuł poświęcony Przemysławowi Lisieckiemu - dawnemu perkusiście tej grupy:

[link widoczny dla zalogowanych]

Marcccin

w 2008 Maryla Rodowicz dostała na FPP w Opolu zapisy z swoich występów na tymże festiwalu. Zaczynała w 1968, więc nagrań jest sporo, śpiewała co roku w latach 70-tych (bo o te nam chodzi w związki z występami Anny) była na każdym festiwalu. I z każdego ma całe nagranie, czy to był recital (tak jak w naszym nieszczęsnym 1979!) czy jedna piosenka. Żeby coś takiego nazbierać, te festiwale muszą być gdzieś schowane w całości. Muszą być nagrania wraz z zapowiedziami, zresztą na TVP Kultura w każdą sobotę po godzinie 13.00 jest program o Festiwalu, i po nim emitują festiwal. Do tej pory (W CAŁOŚCI!) wyemitowali 1973, 75, 77, 89. Więc jest nadzieja, że kiedyś wyemitują również Opole 1979, gdzie Anna zaśpiewa "Nic nie może wiecznie trwać" i Opole 1975... Jest nadzieja.

Przemek2500

Skoro w całości wyemitowano festiwal z roku 1975 i nie było tam występu Anny - to nadzieja maleje. Tak samo ma się sprawa z imprezą z roku 1973.
Chyba nikomu nie przyszło do głowy, by wydobyć wszystkie recitale czy wykonanie pojedynczej piosenki przez Annę Jantar. Teoretycznie okazja ku temu jest - w tym roku przypada 30. rocznica śmierci i 60. urodzin. Ale jeśli nikt nie jest nawet zainteresowany organizacją koncertu wspomnieniowego...

dżantar

Nie zostały wyemitowane całe festiwale. Np. z festiwalu Opole'73 wyemitowano tylko koncert "Mikrofon i ekran" i tak nie był on w całości. Z festiwalu Opole'75 puscili koncert "Rock przez rok" i recital Danuty Rinn. Myśle, ze wystepy Maryli zachowały sie, bo to ona była ulubienicą władzy, więc moze to jest powód, zreszta ona miala farta do Opola (przeciwnie do Ani)

Marcccin

Dżantar, ździwiłbyś się, Maryla z Opolem miała również wiele nieprzyjemności... posłuchaj. (cytat z książki "Niech żyje bal" - Maryla Rodowicz)
"(...) znowu w samochód i znowu do Opola. Przy okazji okazało się, że minęło dwadzieścia lat od mojego debiutu na festiwalu studenckim w Krakowie. Były kwiaty od Andrzeja (Strzeleckiego) wniesione na scenę (oczywiście ogromny bukiet róż) i sto lat zaśpiewane przez publiczność. Omal sie nie poryczałam. Kiedy byłam w garderobie usłyszałam rozmowę między Andrzejem i wieloletnim dyrektorem festiwalu Bartkiewiczem. Dyrektor:
- Wie pan, zastanawialiśmy się komu dać w tym roku nagrodę Grand Prix za tak zwany całokształt. Nikt nam nie przychodzi do głowy...
Andrzej na to:
-Szkoda, że nie pomyśleliście o Maryli, dwudziestolecie pracy, nie opuściła prawie żadnego festiwalu.
-No, nie, one już chyba dostała wszystko, co można było dostać.
-Chyba nie, nagrody otrzymywały piosenki w jej wykonaniu
-Ejże, coś mi się wydaje, że ona dostała kiedyś Grand Prix
- Wystarczy sprawdzić, jest tu chyba jakieś archiwum
[i tu mój ulubiony moment, bo wszakże jest poruszony temat archiwum... -Mccc]
- Nie, nie... wszystko już dostała.
Andrzej:
-To co? Już nie musi tu przyjeżdżać pana zdaniem?
-No, właściwie chyba nie.

Wtedy postanowiłam: W żuciu tam nie pojadę. Przygotowywać się, stresować, po co? Chyba nikogo poza mną to nie interesuje. W tym roku zmieniła się dyrekcja, dwadzieścia pięć lat za mną."

Nieprzyjemności na festiwalu Opolskim miała również Halina Frąckowiak. Jedna złota płyta za cztery. Ten festiwal od zawsze coś kręcił.

Przemek2500

"No, nie, one już chyba dostała wszystko, co można było dostać."

1969 - "Mówiły mu" (I nagroda Przewodniczącego Towarzystwa Przyjaciół Opola);
1970 - "Jadą wozy kolorowe" I nagroda TVP;
1971 - "Z tobą w górach" ( Nagroda Główna);
1972 - "Kochaniem, pragnieniem" - nagroda Państwowego Wydawnictwa Muzycznego, "Gdzie są te łąki", Tytuł Miss Obiektywu - Nagroda Fotoreporterów;
1973 - "Diabeł i raj" (wyróżnienie);
1974 - "Urodzajny rok" (wyróżnienie);
1977 - "Krąży, krąży złoty pieniądz" i "Bossanova do poduszki" w dziesiątce najlepszych piosenek festiwalu;
1978 - Koncert laureatów - I nagroda - piosenka "Remedium" - w koncercie Przeboje Roku;
1979 - Koncert Laureatów ("Cyrk nocą") - I nagroda;
1980 - Premiery - "Bierz mnie", "Leżę pod gruszą" ("Święty spokój) - III nagroda;
1985 - Koncert Przebojów - "Niech żyje bal" (Nagroda Dziennikarzy);
1987 - "Polska Madonna" (Nagroda Dziennikarzy) M. Rodowicz otrzymuje "Karolinkę" - nagrodę za 20 - lecie profesjonalnej pracy estradowej;
(Informacje zaczerpnięte z oficjalnej strony piosenkarki).
Chyba przy takiej ilości nagród można było wybaczyć brak przyznania Grand Prix. Wink

Zresztą tę rolę miała chyba pełnić "Karolinka".
Od organizatorów festiwalu opolskiego nie zależało przyznawanie "Złotych Płyt" Halinie Frąckowiak. To najprawdopodobniej "Polskie Nagrania" ukrywały prawdziwy nakład i dlatego otrzymała ona to wyróżnienie dopiero w 1993 r. Jak powiedział przedstawiciel "PN" - nie stać ich było na cztery krążki, dlatego dostała tylko jeden.

Marcccin

Ach Przemuś, ta Twa antypatia do Maryli Wink

dżantar

[link widoczny dla zalogowanych]

Przemek2500

Zdjęcia wykonane przez p. Zofię Nasierowską to prawdziwy artyzm. Dzisiaj już takich się nie robi... Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Justyna87

To prawda fotografie mistrzowskie robiła, to miło, że zachowały się i odnajdują się, tak piękne fotografie. Znanych osobistości, przede wszystkich wybitnych artystów... Oby p. Zofia wyszła z tej okropnej choroby. Sad

Racja Przemku, wielka szkoda, że nikt już nie robi tak pięknych zdjęć.

patimisiak

Zgadzam się. Te zdjęcia które zrobiła to było coś wspaniałego. Upamiętniła na fotografiach Annę Jantar ( i nie tylko) każde zdjęcie było perfekcyjne ...
Życzę powrotu do zdrowia

Marcccin

Te zdjęcia miały duszę... Wszakże jak sama p. Nasierowska mówiła, starała się sprawić, aby w jej domu gwiazdom było dobrze. Te zdjęcia kojarzą mi się z takimi z lat 30-tych, gdzie trzeba było chodzić do fotografa, żeby zrobić zdjęcie, gdyż nie każdy miał aparat. Za zdjęcie dużo się płaciło, ale było profesjonalne i miało jak już wspomniałem duszę... Tak samo fotografowała p. Nasierowska.

dżantar

[link widoczny dla zalogowanych]
Przegladajac spis znalazlem jedną ciekawostke(nie wiem, moze to bład) ze Anna w programie "Wakacje z Anną" spiewała "Staruszek świat". Wie moze ktoś coś o tym? Moze ktoś widział ten klip o ile nie jest to pomyłka.

Adam

nancy

Myślę, że nie jest to pomyłka, raczej kwestia mylącego opisu. Przypuszczam, że chodzi tu o "Staruszek świat" oraz fragment wręczenia Złotej Płyty - obydwa z festiwalu w 76 roku.

Mnie zainteresowała pozycja 3, konkretnie ten fragment:
utwór "Nie żałujcie serca dziewczyny", clip nagrany naplaży (Ania w żółtych spodniach i bluzce zfrędzlami) .

Albo dopada mnie już demencja (nie pamiętam takiego teledysku), albo to jakiś unikatowy klip. Wink

Czy ktoś wie coś na ten temat, ewentualnie mógłby podać link, jeżeli taki klip już został gdzieś w internecie umieszczony?

w4riusia

Nancy, o ile sie nie myle to chodzi o ten klip Very Happy

http://www.youtube.com/watch?v=BK-mNNcdgOs

w4riusia

Nie wiem gdzie to czytalam (postaram sie odnalezc) ale gdzies pisalo ze kiedys, Anna przywiozla swojemu Tacie krawat Diora z Francji (czy cos takiego). Przepraszam ze tak niedokladna jestem, ale chcialabym wiedziec czy moze ktos cos wie o tym wyjezdzie do Francji.
Tym bardziej, ze gdy sluchamy "Einmal Am Tag", prezenterka mowi ze Anna spiewala po francusku.
Coz... Mnie to interesuje, poniewaz moglabym cos poszukac w archiwach telewizji francuskiej. Jesli jakikolwiek wystep istnial potrzebowalabym jakies dokladne daty, jesli to mozliwe rzecz jasna Very Happy

Tym bardziej ze z tego co rozumie, TVP niezbyt pokazuje udostepnia unikatowe nagrania Wink

Pozdrawiam

Przemek2500

Dzięki W4riusiu za gotowość do działania, ale Anna nie wystąpiła nigdy we Francji. Nie nagrała też żadnej piosenki w języku francuskim, zapowiadająca utwór "Einmal am Tag" pomyliła się w tej kwestii, jak również w tym, że Anna miała już dwie "Złote Płyty" w 1976 r. Po festiwalu sopockim w 1975 r. otrzymała propozycje (ze Szwajcarii i Kanady) dokonania nagrań w tym języku, ale do tego nie doszło.
W książce "Słońca jakby mniej" p. Józef Szmeterling wspomina, iż dostał od córki krawat Diora. Najprawdopodobniej było to wtedy, kiedy występowała we Włoszech we wrześniu 1978 r. Korzystając z bliskości obu krajów, udała się do Francji na zakupy.