ANNA JANTAR

Piotr

Powstało kilka utworów muzycznych o Annie Jantar które wykonuje Budka Suflera, Halina Frąckowiak, Krzysztof Krawczyk..., interesuje mnie kto jeszcze śpiewa o Ani, może ktoś wie? i czy zespół Perfect coś skomponował, przecież razem występowali, bardzo dobrze się znali, a może muzycy Perfectu patrzyli krzywym okiem na współpracę z Budką? dużo tych znaków zapytania, ale liczę że ktoś posiada większy zasób wiedzy w tym temacie, bardzo proszę o wyjaśnienie

grzesiek

Witam. To były piękne gesty skierowane przez innych wykonawców w stronę Anny Jantar, popularny w latach 80 zespół Papa Dance zadedykował Annie piosenkę Ocean wspomnień - a fakt ten odnotowano na obwolucie płyty zespołu, był to piękny gest a piosenka też bardzo ładna, taka sentymentalna i piękna.

Przemek2500

Perfect raczej niczego nie skomponował i chyba nie było to powodem współpracy z Budką Suflera. W tym czasie Anna współpracowała właśnie więcej z tym pierwszym zespołem. Andrzej Mogielnicki we wspomnieniach spisanych przez Mariolę Pryzwan wspomina, że to był pewnego rodzaju zawód, kiedy Anna nawiązała współpracę z "konkurencją". Mimo to Suflerzy poświęcili Jej "Słońca jakby mniej". W jakimś artykule prasowym natknąłem się na informację, że po katastrofie lotniczej przychodziły do kraju telegramy z kondolencjami i zaznaczono, iż zespół Perfect niczego nie wysłał. Nie wiem, z czego to wynikało, ale chyba współpraca z nimi układała się dobrze.

MarGo Art

No właśnie (wtrącając do dwóch ostatnich przemkowych zdań), sama się nad tym zastanawiam, przeciez ta ich współpraca była bardzo owocna, wydawałoby się, że obie strony są zadowolone!
Warto w tym temacie wspomnieć o utworach śpiewanych przez Natalię Kukulską - "Dłoń", "Po tamtej stronie", acha również Ula Sipińska dowiedziawszy się o tragedii zadedykowała Pamięci Anny jedną ze swych piosenek, choć pierwotnie owa piosenka nie była stworzona z myślą o tej właśnie piosenkarce. Niestety nie pamiętam w tej chwili tytułu, ale Przemek wie, o jakiej piosence myślę.

Przemek2500

Może nie było to w "stylu" ludzi z Perfectu? Może nie uznawali takich powszechnie uznanych za oczywiste gestów ze względu na swoją bezkompromisowość? Mogę tylko domniemywać...
Piosenka, o której wspomniałaś, nosi tytuł "Żal". Niestety, jest chyba nieosiągalna.

katarzyna_415

Żal nieprzebytych dróg,
Żal nie zdobtych łask,
Lecz już, to juz pora iść
Tam, gdzie kochają nas.
Żal domu, który śpi
Żal znanej łąki w mgle,
Lecz już, to już pora iść
Tam, gdzie wołają mnie.
Śpieszno mi w ten łaskawy świat,
W bagażach moich nie ma łez,
Chcę, chcę wiedzieć tylko gdzie,
Gdzie, gdzie to jest.
Żal domu, który śpi
Żal znanej łąki w mgle,
Lecz już, to już pora iść
Tam, gdzie wołają mnie.
Żegna mnie ten pokój, okno, stół,
Wieczornej lampy cichy blask,
Nie mówcie, nie mówcie o mnie zle
Gdy, gdy nadejdzie czas...

MarGo Art

Kasiu, czy możesz podać jakiegoś linka, co by można było posłuchać tej piosenki?

katarzyna_415

Niestety - mam tylko tekst...

Piotr

Dobrze że jest kilku wykonawców którzy poświęcili swe utwory pamięci Ani, mam nadzieję że zbliżająca się 30 rocznica katastrofy lotniczej zmobilizuje atystów naszej sceny muzycznej do stworzenia czegoś nowego, poświęconego Annie Jantar. Marzy mi się coś w rodzaju "Pejzażu Bez Ciebie" lub koncert z ogromnym telebimem gdzie śpiewa Ania oraz podkładem muzycznym na żywo. W miarę zbliżania się 30 rocznicy katastrofy takie informacje być może będą się pojawiać, żeby czegoś nie przegapić dobrze byłoby informować się wzajemnie o tego typu planowanych programach wspomnieniowych.

Przemek2500

Myślę, że nie musimy się martwić o przegapienie czegoś, bo znając tutejszych "szperaczy", nic nie umknie ich uwadze. Smile

Niedawno dowiedzieliśmy się, że Polskie Radio planuje wydać płytę z piosenkami Anny z Wagantami, a "Polskie nagrania" reedycję 3 LP - "Zawsze gdzieś czeka ktoś". Pewnie są to plany związane z 30 - stą rocznicą śmierci Anny... No i jeszcze kilku płytowy album z unikatowymi utworami w języku polskim, angielskim oraz niemieckim. Dobrze by było, gdyby Ewa przygotowała kolejną audycję poświęconą Annie, ponieważ ta z 2008 zapadła głęboko w pamięci. Telewizja nie może być pogrsza, a przynajmniej nie powinna. Mi się marzy program wspomnieniowy z występami festiwalowymi - od Opola '70 po Kołobrzeg '79, ale to raczej mało realne... Będziemy pewnie próbować, wysyłac e-mail'e do TVP - kto wie, co z tego będzie?
Rzeczywiście, miłym gestem byłaby nowa piosenka poświęcona Annie. Do współczesnej muzyki jestem nastawiony bardzo negatywnie, ale Natalia Kukulska pokazała, że nawet dzisiaj można stworzyć coś ciekawego, niebanalnego, jak "Po tamtej stronie".

karolla

http://www.youtube.com/watch?v=FryhmiHDdw8 piosenka p. Frąckowiak o Ani, tego teledysku ja nie widzialam...

ferin32

To jest to studio , w którym Ania nagrywała swoje piosenki. ......
Parę lat temu w audycji w Radiu dla Ciebie - słyszałam wywiad z panem Grzegorzem Markowskim - wspomninał Anie bardzo cieplo.

Piotr

Jest jeszcze jedna piosenka poświęcona Ani, i to jeszcze w czasach jej młodosci przed maturą. Wkonawcą był Marek Grechuta, utwór pt. "Będziesz moją panią", dedykacja utworu dla "najpiękniejszej poznanianki". Informacja zawarta w książce A. Witko.

Przemek2500

Mi się wydaje, że była to dedykacja "jednorazowa", okolicznościowa, która nastąpiła po wspólnej zabawie. Generalnie jednak piosenka nie jest Annie poświęcona. Kiedyś, w jakimś programie próbowano dociec, kogo dotyczy ten utwór - nie udało się tego ustalić.

Piotr

Tak, to chyba była jednorazowa dedykacja ogłoszona podczas koncertu, wygląda na to że Marek Grechuta trochę podkochiwał się w Annie? wcale mu się nie dziwię.

tom979

Witam
Bardzo interesuje mnie historia tej piosenki Krzysztofa Krawczyka.
Do niedawna sądziłem, że napisana została po śmierci Anny i o niej ta piosenka.
Teraz się dowiaduję, że powstała przed jej śmiercią.
Podobno Anna ją słyszała i się na niej rozpłakała?
To jak ta piosenka powstała i o kim ona jest.
Kto napisał tą piosenkę i czym się inspirował?
Przecież tam wyraźnie jest śpiewanie o jakiejś śmierci kogoś.

Przemek2500 · Wysłany: Wto 11:41, 30 Mar 2010 Temat postu:

Piosenka (autorstwa Jarosława Kukulskiego i Lecha Konopińskiego) powstała w drugiej połowie 1979 r., kiedy małżeństwo Kukulskich przeżywało kryzys. Została zarejestrowana w Katowicach, podczas tej sesji nagraniowej Anna nagrała chyba także "Wielką damę" (tu mogę się mylić). Była obecna przy tym, kiedy w studio śpiewał ją Krzysztof Krawczyk. Siedziała wówczas na parapecie i słysząc refren, rozpłakała się. Tekst nie traktuje o śmierci tylko o rozstaniu dwojga ludzi. L. Konopiński był przyjacielem Anny i Jarosława i widział, co się działo w ich związku, dlatego to opisał.
Utwór nie spodobał się i trafił na półkę. Dopiero po katastrofie z 14.03. ktoś go odnalazł i puścił na antenie, mówiąc, że to piosenka poświęcona Annie Jantar. Ludzie w to uwierzyli, dopisali do tego ideologię i wierzą w postanie tej kompozycji po śmierci Anny. Krzysztof Krawczyk wspomniał, iż przyspieszono taśmę z nagraniem, przez co jego głos nabrał dramatyczniejszego wyrazu. Dodam jeszcze, że ten przebój zdobył tytuł "Piosenki Roku 1980" w plebiscycie "Synkopy".

Piotr · Wysłany: Wto 13:56, 30 Mar 2010 Temat postu:

Słysząc tę piosenkę też początkowo myślałem, że została napisana już po katastrofie, dopiero czytając książkę ks. Witko dowiedziałem się o okolicznościach jej nagrania. Wsłuchując się w tekst tego utworu, wydaje mi się że bardziej kojarzy się on ze śmiercią i pustce jaką pozostawiła, niż o rozstaniu. Nic nie może przecież wiecznie trwać, tylko mnie poproś do tańca oraz tytuł - Tak dobrze mi w białym, przez niektórych upatrywany również był jako zwiastun tragedii. Bardzo dziwny zbieg okoliczności, wszystkie utwory pochodzą z ostatniego okresu twórczości Anny.

tom979 · Wysłany: Śro 13:05, 31 Mar 2010 Temat postu: thx

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Mnie się to też bardzo dziwne wydaje. Słowa "Niespodzianie zabrał los", zdecydowanie bardziej pasują do śmierci kogoś niż do rozstania.
Jak się dwoje ludzi kłóci, to nie los im zabiera szczęście tylko sami sobie je odbierają. Los jest odpowiedzialny za zdarzenia losowe. Takie jak tragedie czy wypadki. No i słowo "niespodzianie". Zdaje się wskazywać na coś nagłego niespodziewanego. A kryzysy małżeńskie narastają raczej powoli.

Przemek2500 · Wysłany: Śro 19:43, 31 Mar 2010 Temat postu:

W sumie rzeczywiście coś w tym jest. I chyba właśnie dzięki takiej wymowie tekstu ludzie byli przekonani, że to utwór poświęcony Annie Jantar, napisano po jej odejściu.