ANNA JANTAR

MarGo Art

No tak, ona miała taką charyzmę, to był prawdziwy demon sceniczny, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Talent nie polega chyba dyskusji, ale osobowość...można by porównać ją do skały.

MarGo Art

Ja np. bardzo lubię Anię Dąbrowską.
Uważam, że ma bardzo ciekawą barwę głosu, sama pisze sporo piosenek,
a w dodatku jest młodziutka Smile

Przemek2500

W linku do artykułu z portalu wp, który dodała Ewa w temacie "Sopot Festiwal", wspomniano o tym, że współpraca Izabeli Trojanowskiej zakończyła się z Budką Suflera po "wielkiej kłótni". Czy ktoś może wie, o co chodziło? W późniejszym czasie Andrzej Mogielnicki, mimo wszystko, napisał dla niej kilka utworów.

MarGo Art

Heheheh...przpraszam Wink

Przemek2500

Może kogoś zainteresuje powód zerwania współpracy Budki z Izabelą Trojanowską pochodzący z oficjalnej strony zespołu.

"Tuż przed samą trasą dochodzi do dwóch poważnych spięć, które zapoczątkowały późniejszy rozłam. Najpierw Andrzej Mogielnicki oświadcza, że nie napisze następnych tekstów dla Izy, a z kolei Iza oznajmiła, iż wcale nie wystąpi jeśli nie będzie kończyła koncertu. Jej wyjście na scenę planowane było tuż po Holendrach, a przed Budką. Osobiście jestem zszokowany tym zachowaniem Trojanowskiej która dobija mnie stwierdzeniem - "W końcu to ja ciągnę ten cały bardach, a Czystaw dawno już powinien być usunięty z zespołu". Oczywiście widzi się w nim jako jedyna solistka. Przypominam jej, że nigdy nie była członkiem Budki Suflera i nie będzie, a po tym wszystkim może się spodziewać jednego - zerwania współpracy. Zresztą tego od dłuższego czasu domaga się od Lipki cały zespół, najbardziej naciska Janek Borysewicz. Ku zaskoczeniu wszystkich Mogielnicki jest bardzo przeciwny zerwaniu tej współpracy. Krzyczy do mnie - "Stary, tyle hitów jeszcze przed nami!" To, że trasa w końcu doszła do skutku (Trojanowska ostatecznie wystąpiła przed Budką) bezpośrednio sprawił znanymi tylko sobie sposobami szef PSJ - Stanisław Cejrowski. I może nawet wszystko rozeszłoby się po kościach, gdyby nie zarejestrowano na taśmie poszczególnych koncertów. Po przesłuchaniu ich włos nam się jeżył, tak obok śpiewającej solistki ? - wstyd, to dziwne, ale najbardziej wstydzili się muzycy, po Izie zupełnie to spłynęło. Argument, że publiczność i krytycy tak tego nie słyszeli, przestawał być argumentem w odbiorze każdego muzyka, który przybył na koncert. Suflerzy po prostu wstydzili się przede wszystkim przed swoimi kolegami po fachu. I wtedy właśnie zapadła w zespole decyzja, a było to tuż przed wyjazdem do Związku Radzieckiego (koniec lutego '81), iż rozstanie z Trojanowską jest nieodwołalne".

MarGo Art

Nie będę tego komentować... Wink

Przemek2500

Wiedziałem, że tak będzie... Smile

Jakiś niesmak pozostał po lekturze tego wspomnienia i ogromna szkoda, że akurat tak, a nie inaczej potoczyła się ta współpraca. Rzeczywiście, wiele hitów było przed nimi... Nie rozumiem tylko, o co chodziło Suflerom w tym fragmencie - "może nawet wszystko rozeszłoby się po kościach, gdyby nie zarejestrowano na taśmie poszczególnych koncertów. Po przesłuchaniu ich włos nam się jeżył, tak obok śpiewającej solistki ? - wstyd, to dziwne, ale najbardziej wstydzili się muzycy, po Izie zupełnie to spłynęło". Dlaczego miałoby to być niewłaściwe posunięcie?

MarGo Art

Przemku, nie czarujmy się - Iza nie śpiewa jakoś specjalnie...yyy...powiedzmy ładnym głosem. W/g mnie nie jest to żaden talent muzyczny. Uważam, że w aktorstwie lepiej sie odnajdywała. Sam fakt, że ktoś nie fałszuje nie świadczy o talencie, tak czy nie? Wink

)

Przemek2500

He, he, he - już wiem, co czuje Ewa, kiedy chce mnie przekonać do Maryli Rodowicz Wink

9leen3

Dobrze by bylo zalozyc taki temat
jak przekonac innych do naszego ulubienca Razz

ja tak jak Przemek nie przepadam za M.R

chociaż kto wie co bedzie kiedys tam... u mnie to tak falowo raz lubie tego raz tego... (nigdy jednak nie tracę serca do tego kogo juz raz polubiłam bardziej zawsze pozostaje sentyment) to czasto ma swoje plusy bo o "tej" osobie dowiem sie czegoś wiecej... a pozniej blyszcze wiedza

Przemek2500

To na pewno w tym temacie mielibyśmy szerokie pole do popisu !Takie "neverending story" Smile

9leen3, czy Twój avatar nie jest zdjęciem śpiewającej (a raczej pozującej) Agnieszki Włodarczyk?

9leen3

Hmm ja teraz mam ten problem ze nie widze avatarow... Sad

nie wiem dlaczego ale jesli Wy widzicie i jesli moj jest z kobieta na czarnym tle ... to jest to Shania Twain (ujecie z klipu Man i feel like a woman) http://www.youtube.com/watch?v=VfXEeBj6u-Y

escudo

Heheh właśnie Przemku poczuj jak to jest:P Tylko u mnie emocje się potęgują, bo ja napewno 2 razy bardziej lubię Marylkę niż Ty Izę Smile

Nie no ale za nic nie mogę zrozumieć, czemu nie lubicie Rodowicz! Ona jest (przepraszam za słowo:)) przezajebista!! Smile

Zapraszam na chociaż jeden koncert i po pierwszej piosence wykonanej na żywo się do niej przekonacie! Ja ją zawsze lubiłam tu ale po pierwszym spotkaniu z nią to normalnie wow! Latałam w powietrzu przez kilka dni:)) Raz tak mnie nawet poniosło przy "Ech, mała", że prawie wskoczyłam na scenę! Teraz jak mi ktoś mówi "Rodowicz" to Very Happy

od razu:)

Ach MarGo Art prawie wbiłaś mi nóż w serce! Trojanowska aktorka? Jak dla mnie tragedia! Sztuczna jak nie wiem i w ogóle nie umie grać.. Ale jeśli Ty uważasz, że była dobrą aktorką to wyobrazam sobie jak okropnie musi dla Ciebie śpiewać Razz

MarGo Art

Escudo, nie uważam Izy za dobrą aktorkę, ale porównując "to" do "śpiewu" - wybieram jej "aktorstwo" Wink

Sztuczna jest - to właściwe słowo, we wszystkim co robi, masz rację!

Marylka mnie rozbawiła jak przed laty wyskoczyła z perkusją a plecach śpiewając "Kolorowe jarmarki" Wink

Ja lubię jedną jej piosenkę, baaardzo, są to "Łatwopalni".

Przemek2500

"Siła złego na jednego"? Smile

Przyjdzie mi chyba zapłacić za moją "sympatię" do Maryli Rodowicz. Wink

Iza Trojanowska była taką kobietą z pazurem, drapieżną i chętnie "przerzucam się" z melodyjnego popu na jej dynamiczne kawałki. To jest moim zdaniem to! Kiedyś, kiedy pierwszy raz sięgnąłem po "Tyle samo prawd, ile kłamstw" i "Wszystko, czego dziś chcę", myślałem podobnie jak Wy, ale z czasem nastąpiło przełamanie. Poza tym te ogniki w oczach... Smile

Aktorką dobrą teraz nie jest, jednak kiedyś (czego niestety nie możecie pamiętać) była super!
Tak, jak Was nie uda mi się przekonać do Trojanowskiej, tak mnie nikt nie przekona do Rodowicz Razz

Nie twierdzę, że źle śpiewa - przeciwnie - spośród "dawnych" piosenkarek dysponuje chyba najlepszą formą i najsilniejszym głosem. Nie podoba mi się jej zbytnie lansowanie za czasów PRL. Kiedyś słyszałem takie określenie jej dotyczące - "jest jak czołg, który sunie do przodu bez względu na przeszkody". Poza tym konfliktem z Sipińską dowiodła, że klasy też nie ma zbyt wiele. Szczerze mówiąc, to trudno mi wytrzymać przy jakiejś jej piosence (choć są wyjątki) - po prostu to chyba nie mój gust muzyczny. Swego czasu oglądałem "Rodzinę zastępczą" i przyznam, że cokolwiek by nie mówić o umiejętnościach aktorskich Trojanowskiej, to oglądając Rodowicz na ekranie, miałem ochotę wyrzucić telewizor...
Mam nadzieję, że nie zapędziłem się zanadto, jeśli tak, to szczerze przepraszam...

nancy

Przemku, śpiewanie "obok" to w naszym muzycznym żargonie fałszowanie oraz śpiewanie poza rytmem. Ponadto fałszowanie określamy również, zabawnym dla mnie terminem: "bieganie po sąsiadach". Smile

Więc chyba to właśnie miał na myśli autor wypowiedzi. Śpiewanie obok nie zawsze wynika z braku umiejętności śpiewania, często jest niestety związane z rodzajem nagłośnienia, prawidłowo ustawioną głośnością wokalu w odsłuchu, proporcjami między wokalem a resztą instrumentów. W kwestii muzykowania ogromną rolę, z czego nie zdaje sobie sprawy większość słuchaczy, odgrywają nagłośnieniowcy.

Przemek2500

Dzięki Nancy za niezwykle kompetentną i obiektywną odpowiedź. Przypuszczałem, że może chodziło o fakt występu zespołu z wokalistką, że to nie wypada itp, itd.

małgoś

To ja może o innych postaciach...
W sierpniu moje myśli krążą intensywnie wokół dwojga wspaniałych artystów, którzy - podobnie jak Ania - odeszli zbyt wcześnie. Pierwszą postacią jest zamordowana 40 lat temu Sharon Tate (niestety, rocznica jej śmierci przeszła w polskich mediach bez echa), drugą - wspomniany już w tym wątku Joe Dassin, zmarły 20.08.1980 r.
Przeglądając zasoby YT, znalazłam zapis koncertu z 8 listopada 2008 (70 rocznica urodzin piosenkarza), który odbył się w ... Moskwie. O tym, jak oddana swoim ulubieńcom jest tamtejsza publiczność wiemy (przykład Anny German). Mnie zaskoczyła forma obchodów tej rocznicy. Otóż zaproszony został jeden z synów artysty, Julian. Udzielił obszernego wywiadu telewizyjnego, zapowiedział, że chętnie przyjedzie do Moskwy zaprezentować własny repertuar, a na koncercie zaśpiewał covery. Ta sama aranżacja, na telebimie Joe Dassin i... No właśnie, ciekawa jestem Waszej oceny. W sumie to mam mieszane uczucia, ale bardzo mnie cieszy sam fakt, że można celebrować pamięć o artyście nawet w zupełnie innym kraju.

Kasia · Gość

Małgosiu, dysponuję artykułem o Sharon z tego roku-jedna gazeta o niej wspomniała. Była taka piękna ...

Kasia · Gość

Moją drugą idolką zaraz po Annie jest Selena. Była usosobieniem Anioła, który swoim pięknym głosem zjednał sobie tysiące wielbicieli. Niestety została zamordowana przez wariatkę, która postrzeliła Ją ... Mimo szybkiej interwencji nie udało się uratować Seleny ... Zmarła w wieku niecałych 24 lat. W Polsce niestety nie jest znana, ale w innych krajach, szczególnie w Stanach, tak i to bardzo, Powstał o Niej film. Jej Tata, pan Abraham Quitanilla stworzył muzeum dla Córki. Szkoda, że o Annie w Polsce tak trudno jest się o to dopomnieć ...