ANNA JANTAR

w4riusia

Temat moze malo oryginalny ale ostatnio cos nic sie nie dzieje na forum. No wiec tak jak mowi temat: czy snila wam sie Ania?? Jezeli to nie jet zbyt osobiste to moze ktos opowiedziec.

Osobiscie, mi sie Ania snila raz ale sen ledwo pamietam. Pamietam tylko ze jechalysmy autobusem (nie pamietam gdzie) i rozmawialysmy. Nie pytajcie mi sie o czym bo nie pamietam... Pamietam tylko ze w pewnym momencie powiedziala ze kocha bardzo Natalie i ze zawsze bedzie ja kochac.

Nie wiem czy ten temat bedzie wam sie podobac ale mi sie jako tako podoba... Embarassed

Przemek2500

Kilka razy zdarzyło mi się, że śniła mi się Anna, te sny trudno odtworzyć, ale w zdecydowanej większości były to sytuacje, w których z kimś rozmawiałem na Jej temat, czytałem wzmiankę w prasie. Pamiętam taki jeden raz, gdy byłem na Jej koncercie, ale czułem się tak, jakbym był gdzieś z boku, a nie bezpośrednio na publiczności. Ostatnio przyśniła mi się w dosyć niespodziewany sposób, ale najważniejsze jest to, że pięknie się uśmiechała do ludzi...

Kasia · Gość

Mi Anna takżę wiele razy się śniła, raz nawet obudziłam się cała zlana potem, bo "wiedziałam", że za chwilę wsiądzie do tego samolotu, że będzie wypadek, ale byłam zbyt daleko, by Jej o tym powiedzieć Zaś gdy już to się TO wydarzyło Sad

nie mogłam sobie darować ... W innym momencie rozmawiałam z Nią, a Ona tak pięknie się uśmiechała, miałą długie włosy i charakterystyczny makijaż. Innych snów nie pamiętam, czas zatarł ich treść.

kasiaautornet

Wiele razy śniła mi się Ania, jednak jeden sen częściowo pamiętam rozmawiałam z Anią ,raczej to Ona mówiła do mnie , mówiła o Natalii ,że kocha Ją i tak tęski i że żal Jej bo Natalia tak mało Ją odwiedza i tak rzadko przynosi Jej białe kwiaty -dlaczego białe? sama nie wiem pamiętam, że tak mocno podkreślała BIAŁE KWIATY

escudo

Temat bardzo ciekawy:)
Zaskoczyliście mnie tym, że wiele razy śniła Wam się Ania! I to jeszcze w taki sposób, że mówiła o Natalii.
Mi śniła się raz. Biegłyśmy razem pod ogromną górę na której stał duży blok cały we mgle. Później byłyśmy w jakimś mieszkaniu (przypuszczam, że w tym bloku na ostatnim piętrze). Na środku pokoju stała walizka, w którą Ania się pakowała. Ogólnie to dosyć dziwny był ten sen. Wydaje mi się też, że nic nie mówiła albo po prostu nie pamiętam.

9leen3

Hmm... mi także sniła sie Anna
sen byl odpowiedzią na moje pytanie - jaka byla ostatnia mysl Anny

Justyna87

Mnie się raz jak narazie przyśniła Anna Jantar, była uśmiechnięta, mówiła ciepłym głosem, że jest szczęśliwa i nie mam potrzeby się martwić. Smile

w4riusia

stokroteczka12

Mi się też śniła Ania........... widziałam jak siedziała w TYM samolocie...........

Justyna87

stokroteczka12

Jakoś tak po przeczytaniu waszych wypowiedzi na temat snów z Anią,ciągle o Niej myślę............ Sad

stokroteczka12

pulchniaczek25

Mnie się śniła nie tyle Ania co jej katastrofa z tym że role się odwróciły bo w tym śnie zamiast niej zginięłam ja.Bardzo się tego snu przestraszyłam i obudziłam się cała zlana potem.Póżniej całą noc nie mogłam spać.Pozdrawiam serdecznie.Ania

vian

Osobiście przywiązuję sporą wagę do snów. Mogą nieść ze sobą jakieś przesłanie, bądź być dla nas przestrogą. Kilka razy przekonałam się o tym.
Anna śniła mi się do tej pory dwa razy... chociaż raz to tak naprawdę nie wiem, czy mi się śniła, czy "była??" w moim pokoju. Widziałam ją dokładnie, stała przy ścianie obok biurka, miała na sobie brązowy żakiet i jasne jeansy, a do tego promiennie się do mnie uśmiechała.Za drugim razem śniło mi się, że byłam na koncercie Ani i najbardziej z tego snu zapamiętałam jej piękne, długie włosy, które układały się miękko w cudowne loki i łagodnie opadały na ramiona. Ania ubrana była w białą, długą suknię.

w4riusia

A ja mam dosc powazny problem z tym ostatnim moim snem... Ciagle mi sie powtarza... Non stop. To jest dosc uciazliwe bo wciaz mam Anie wsiadajaca do samolotu i mnie. Dialog juz znam na pamiec. Nie raz zrywam noce. Probuje nie zasypiac zeby ten sen sie nie powtorzyl. Poradzcie cos... Nie wiem co robic!!!

stokroteczka12

Kurcze ciężka sprawa.........Nie wiem co bym w tej sytuacji zrobiła........

Kasia · Gość

Całkiem niedawno miała dziwny sen. Było zimno, powietrze naznaczone przeklętym marcowym dniem. Czekałam na Anię u siebie, w domu. Niecierpliwiłam się, co chwila raptownie wyglądałam przez okno. W końcu przyszła pani Halinka z Natalią i "Ania", którą ze łzami wzruszenia objęłam. Okazało się jednak, że to moja ciotka, która w młodości łudząco była do Artystki podobna!
Innym razem Ania stała obok mnie, anielska, dotknęła swoją alabastrową dłonią mojej ręki i się uśmiechnęła.

w4riusia

Takiego efektu to ja bym w snie nie chciala miec "idzie Ania a tu okazuje sie ze to nie ona". Tylko ze ja po prostu boje sie isc spac. Ciagle sie budze zmeczona. Jak sie obudze w nocy to jak opetana wszedzie patrze czy czasem nie jestem w samolocie i czy czasem nie ma Ani kolo mnie. Jednym slowem: "ciezko"

Przemek2500

W4riusiu, może ten się powtarza, bo dotyczy czegoś ważnego? Może coś przewiduje? Przywiązuję wielką wagę do znaczenia snów, jak Vian, dlatego tak myślę. Obawiam się, że niestety nie możemy wiele zrobić w tym momencie, oprócz wspierania Ciebie w tych trudnych chwilach. Postaram się jednak w jakiś sposób pomóc, ale to może niestety potrwać...
Ostatnio miałem dosyć przyjemny sen z Anną. Był koniec marca 1979 r., Anna znajdowała się w lesie wraz z dziennikarzami. Była bardzo szczęśliwa, uśmiechała się, a wyglądała jak żywcem wyjęta z teledysku do piosenki "Tak blisko nas" - a więc miała skrócone włosy i biały strój. Cieszyła się z sukcesu utowru "Nic nie może wiecznie trwać", wielkiego przeboju, który nadszedł po latach 1977 - 78. Padło tam stwierdzenie, iż zajął pierwsze miejsce na liście przebojów zdobywając 48 % głosów. Nie wiem, czy ja to tylko obserowałem z bliżej nieokreslonej perspektywy, czy uczestniczyłem w w tym wydarzeniu, ale mimo wszystko było to dla mnie przezycie.

w4riusia

Chyba to wszystko zle opisalam.... To nie chodzi o to ze Anna mnie przesladuje ale.... no wlasnie ale.... To moze psychiczne, moze mozg nie wytrzymuje ciagle tego samego snu. I moze to przez ten strach. Strach ze co nocy w moim snie Anna i ja umieramy. I jak sie budze to czuje jak nigdy obecnosc Anny i tylko jedno pytanie w mojej glowie sie stawia "dlaczego wtedy polecialas??" niestety nikt nie odpowiada. A ja szukam "odpowiedzi w piosenkach" ale jakos mi to nie wychodzi...