ANNA JANTAR

mania

[link widoczny dla zalogowanych]

Przemek2500

Prawda jest taka, że "Układ z życiem" w wersji angielskiej nie istnieje - słowa potwierdzone przez kompozytora piosenki - Romualda Lipko.

Dami

Nie rozumiem, dlaczego tak piszesz. Piosenka istnieje. Tak samo bylo z tym, ze to piosenka cudem odnaleziona. A duza liczba fanow te piosenka miala. Tak samo jak istnieje piosenka "gdzie sa dzisiaj tamci ludzie? po angielsku

Przemek2500

Piszę tak, ponieważ wytworzyło się wiele mitów na temat osoby i twórczości Anny Jantar. Skoro kompozytor piosenki - Romuald Lipko tak twierdzi, to nie mam podstaw, by nie wierzyć w jego słowa. Co do angielskiej wersji "Układu" i "Gdzie są dzisiaj tamci ludzie" to osobiście nie znam nikogo, kto je posiada. Gdyby takowe istniały, ks. Witko umieściłby je chyba w spisie w swojej książce?
Jeśli jednak jesteś w posiadaniu jakiegoś niezbitego dowodu, który zmieniłby moją postawę Tomasza "niedowiarka", to prosiłbym o jego udostępnienie w jakiejkolwiek formie. Chociażby pod postacią 10 - sekundowego fragmentu piosenki... Gdyby okazało się, że się myliłem, to zwrócę Ci honor.

Adam

O "Układzie.." w wersji angielskiej rzeczywiście nie słyszałem, ale jeśli chodzi o piosenkę"Gdzie są dzisiaj tamci ludzie" to prawdopodobnie istnieje zapis tej piosenki śpiewanej po angielsku przez Anię na jakimś koncercie. Sam tego nagrania nigdy nie słyszałem, więc głowy sobie uciąć nie dam, ale dowiedziałem się o tym od osoby dość wiarygodnej.

Dami

Dobrze, jak tylko dostane kasete z tym nagraniem gdzie sa dzisiaj tamci ludzie po angielksu udostepnie 10 s. Ukladu nie puszcze w obieg.

MarGo Art

No to chociaż powiedz nam Dami jak brzmi tytuł "Układu z życiem" po angielsku.
Nie pytam z przekory, tylko z ciekawości, jakie tam są słowa?

Ludzie, szanujmy się, jesteśmy Fanami Wielkiej Postaci - Anki. Dlaczego będąc w posiadaniu unikatowych zdjęć, nagrań nie chcecie się nimi dzielić?? Nie rozumiem tego...gdybym ja coś miała to na pewno bym się podzieliła. Zresztą wszystko, co zdobyłam a wydawało mi się nieznane, natychmiast wklejałam na to forum.
No cóż, widocznie jestem z innej epoki...

Przemek2500

Dobrze, w takim razie będę czekać cierpliwie. Co do "Układu" to nie oczekiwałem, że puścisz go w obieg, więc spokojnie. Zastanawiają mnie w tym kontekście słowa Romualda Lipko...
Dobrze wiedzieć, że jest coś, czego jeszcze nie mamy, cieszę się nawet z tego powodu i kiedyś może uda powiększyć się kolekcję o te nagrania.
Szczerze mówiąc sam słyszałem o obu tych piosenkach. Jedna osoba zadeklarowała się kiedyś, iż posiada "Gdzie są dzisiaj tamci ludzie" w wersji angielskiej właśnie na kasecie, jednak określiła jakość nagrania jako "masakryczną". Wtedy w to nie wierzyłem, ale teraz... Ale teraz otworzyły się nowe perspektywy!
MarGo - rozumiem Cię. Kiedyś już temat "UZŻ" w wersji angielskiej był poruszany. Nie martw się - wierzę, że uda się go zdobyć!

Artik

Z tego, co wiem Ania nie nagrala "Ukladu z zyciem" po angielsku, choc moze zaspiewala go na jakims koncercie, to nie wykluczone... To samo zreszta dotyczy "Gdzie sa dzisiaj tamci ludzie"... Prawda jest jednak, ze istnieje ta piosenka po angielsku, ale spiewana nie przez Anie, ale przez Poly McKenzie. Przemku, na koniec male zdziwienie... Skoro tak obstawales, ze nie ma UzZ po angielsku, to czemu tak latwo zmieniasz zdanie? Moze Dami go nie pusci w obieg, bo rzeczywiscie go nie ma. Skoro powolujesz sie na kompozytora, to chyba masz racje. Wiec bron swych racji! Pozdrawiam.

Przemek2500

Tak naprawdę to nie do końca wierzyłem, że "Układ" w wersji angielskiej nie istnieje... Kompozytor tej piosenki twierdził kiedyś, iż polskie nagranie zostało odkryte w 2005 r., co jednak nie jest prawdą. Chyba trochę z przekory, trochę z chęci dokonania małej "prowokacji" podparłem się tymi słowami, czekając na odzew i być może definitywne rozwiązanie tej kwestii. Z jakim skutkiem i konsekwencjami? Tego nie wiem... Może Dami je ma, może nie. Dopóki nie usłyszę chociaż fragmentu, to nie uwierzę w jego istnienie, chociaż i nie wykluczę tego, że taki zapis powstał. Nie będę specjalnie ubolewał nad tym, iż go nie posiadam (przy założeniu, że jest), bo być może nie wszystko jest nam pisane.

Artik

Wydaje mi sie, ze skoro R. Lipko twierdzi, ze Ania nie nagrala Ukladu po angielsku, trudno mu nie wierzyc. To, ze mowil o odnalezieniu polskiej wersji tej piosenki owszem, moglo wynikac z celow merkantylnych, ale moze naprawde znalazl on w swym archiwum ten utwor po latach. Piosenka ta byla znana fanom, ale przeciez kompozytor zyje innym zyciem i tworzac setki innych piosenek mogl o niej zapomniec.

Anna2

Ja tez raczej mysle, ze piosenka UZZ nie istnieje po angielsku. Jezeli ktos jest chetny udostepnic 10 sekund innej a nie tej, to samo juz mowi za siebie. Nie dajmy sie zwariowac kochani. Jest jeszcze napewno sporo innych materialow do okdrycia.

MarGo Art

Artik, zgadzam się z Tobą, też mi się tak wydaje.

escudo

MarGo Art zgadzam się z Tobą w 100% i faktycznie Przemku ta kwestia została już kiedyś poruszana. Powiedziałabym coś ale się powtrzymam..

Ja nie chcę, żeby usostępniał on nawet tych 10 sekund. Bez łaski, poradzimy sobie inaczej i może kiedyś się do nas szczęscie uśmiechnie i będziemy mieli ten utwór o ile istnieje Smile

A czy istnieje..trudno mi nawet się wypowiedzieć w tej kwestii. Może to nagranie co ktoś je rzekomo ma wykonuje ktoś inny..albo może i Anna wykonała je na koncertcie..

w4riusia

Zgadzam sie z escudo w kwestii 10 sekund. Coz slyszelibysmy 10 sekund, super ale co z reszta piosenki. Zatrzymala by sie tak nagle i po snie, ze tak sie wyraze ^^
Co do tych wersji angielskich, fajnie bylo by gdyby rzeczywiscie istnialy, ale watpie w to. Mam nadzieje ze sie myle, ale jak to powiedzial Przemek, nie bylo takiego tytulu w spisie piosenek w ksiazce ks. Andrzeja Witko. I do tego wypowiedz Romualda Lipko, wedlug mnie, wszystkie watpliwosci rozwiewa.

burstyn

[link widoczny dla zalogowanych]

Justyna87

Ja już, kiedyś pisałam na temat dzielenia się unikatami Anny Jantar , więc rozwodzenie się nie ma najmniejszego sensu. Ale zgadzam się w 100% z opiniami MarGo Art oraz escudo.

Anna Jantar ma bardzo bogaty i różnorodny repertuar. Myślę, że wiele niespodzianek jeszcze na nas czeka, o których nam się nawet nie śni. Jeśli okaże się faktem, że piosenka "Układ z życiem" istnieje, to wcześniej czy później odnajdziemy ją. Pasowało, by tu powiedzenie "Nic w przyrodzie nie ginie...", jak to kiedyś powiedział Stanisław Jerzy Lec.

Pamiętam z własnego doświadczenia jak zaczęłam się interesować Anną Jantar i jej twórczością byłam przekonana, że nie uda mnie się odnaleźć, aż tylu utworów, a jednak sen stawał/ staje się rzeczywistością. Wink

Nie wiem czy podobnie mają co niektórzy z Was, że kiedy myślę, że już się nic nowego nie znajdzie, spotyka mnie niespodzianka. Smile

bursztyn

Przemek2500

Brzmi zachęcająco. Nawet nie wiedziałem, że mam "unikatową płytę", bowiem jestem w jej posiadaniu. Nawiasem mówiąc, była to pierwsza rzecz, od której zaczęło się rozwijać moje zainteresowanie twórczością Anny Jantar.
Zastanawiam się, skąd biorą się te wszystkie "perełki", o których dowiedzieliśmy się np. z książki ks. Witko. Czy z archiwów, czy też z prywatnych zbiorów? Chyba jest w tym coś z prawdy, że znajdujemy lub też dostajemy nowe materiały co pewien czas w momencie, kiedy wydaje się coś nieosiągalne. Czasami szczęściu trzeba pomagać...

w4riusia

burstyn

I co, jednak jest piosenka "gdzie sa dzisiaj tamci ludzie" po angielsku...